Księga Gości



Sebastian     11 stycznia 2015 17:43 |
OcenaOcenaOcenaOcenaOcena
Fantastyczny człowiek, świetna strona, która promuje jego niebanalną twórczość. Serdecznie pozdrawiam inicjatora i administratora tej witryny.

Tomek     01 października 2014 17:23 |
OcenaOcenaOcenaOcenaOcena
Piękne wiersze

Przemek Kwiatkowski     10 lutego 2012 16:39 | Legnica
OcenaOcenaOcenaOcenaOcena
Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
Pamiętam jak Tomka usłyszaqłem pierwszy raz na poczatku lat 80 w którejś z audycji poświęconych poezji śpiewanej. I do dziś trwa moja miłośc do tych nut i głosu choć tak niewiele ich po Tomku pozostało.

Agnieszka Janson     21 lutego 2011 00:28 |
OcenaOcenaOcenaOcenaOcena
Siedzę na tym portalu już drugi dzień z rzędu i nie mogę opanować łez ze wzruszenia...

Wiesław Lorek     06 czerwca 2010 06:11 | Kraków
OcenaOcenaOcenaOcenaOcena
Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
W dalszym ciągu szukam piosenki "Wilki". Piotr Bakal napisał na: http://cojestgrane.pl/nowe-ksiazki/ksiazka/2553/ że nie była nigdy publicznie wykonywana. A ja pamiętam, że prezentowana w radio. Miałem kiedyś nagraną tę audycję ale taśma gdzieś zaginęła. Może ktoś ma to nagranie...

Małgosia i Remek     13 grudnia 2009 17:17 |
OcenaOcenaOcenaOcenaOcena
Piotrze, dziękujemy Tobie oraz Twoim współpracownikom za włożone serce w zorganizowanie całego projektu poświęconego pamięci Tomka.
Koncert przerósł nasze oczekiwania. Wyjechaliśmy z Warszawy naprawdę wzruszeni.
Dziękujemy za zaproszenie. Dzięki temu mieliśmy okazję spotkać się z przyjaciółmi Tomka.

Arkadiusz Stefańczyk     17 listopada 2009 14:37 | Kielce
Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
W ubiegły piątek 13-go listopada 2009, tuż przed samotną długą podróżą sięgnąłem do regału z muzyką i na chybił-trafił wziąłem do auta kilka płyt. Jadąc zacząłem je wrzucać do odtwarzacza.
Między innymi trafiła się: "Yapa - Turystyczne przeboje część 2". Płyta była jeszcze zafoliowana. Kupiłem ją jakieś dwa-trzy lata temu (a może nawet jeszcze wcześniej), głównie z sentymentu, do mojego dość bogatego domowego archiwum muzycznego; może kiedyś dzieci tam coś odgrzebią...
Generalnie płyta nie była zaskoczeniem (choć wcześniej nie wczytywałem się w jej program). Teraz dla mnie, gdy już pięćdziesiątka bez mała na karku, po długiej wędrówce poprzez style i gatunki muzyczne, nagrania takie raczej trącą myszką. Melodyjki zazwyczaj prościutkie, a aranżacje mizerne. Teksty nierzadko z lekka infantylne, a warsztat wokalno-muzyczny wykonawców często słaby. Na dodatek większość z nich jest technicznie fatalnie nagrana. Tylko z rzadka niektóre utwory odbiegają od tego schematu. Pomimo tego wszystkiego, nagrania te mają jednak w sobie jakiś niezwykle sympatyczny klimat i czar. Klimat radości, spontaniczności, nostalgii, zadumy i nadziei... Ponadto, przypominają mi "tamte" czasy, gdy włóczyłem się po festiwalach studenckich za muzyką i poezją.
Z tej lekkiej "jesiennej zadumy" wybudził mnie utwór 20-ty, kultowe "Mewy" Tomka Opoki. Muszę się przyznać, że utwór ten trafił we mnie jak błyskawica. Otworzył mi przed oczami czasy, gdy - przed laty - na żywo słuchałem Tomka na Yapie w Łodzi. W trakcie tej mojej podróży słuchałem tego utworu jeszcze wielokrotnie.
Po powrocie do domu od razu siadłem do komputera i zacząłem szukać w internecie jakiegoś opracowania tego utworu, aby się go nauczyć i zagrać żonie. Już po paru kliknięciach miałem, co chciałem. Zupełnie się tego nie spodziewając natrafiłem na Waszą witrynę, w całości poświęconą twórczości tego Niewidomego Barda. Jakież przy tym było moje zdumienie, gdy znalazłem tutaj również informację, że za dwa tygodnie odbędzie się specjalny koncert poświęcony twórczości Tomka Opoki.
Dla mnie to wszystko razem wzięte to niezwykły zbieg okoliczności. Bilety już zarezerwowałem ...

Gratuluję Piotrowi Bakalowi oraz pozostałym osobom zaangażowanym w ten niezwykły projekt - pomysłu, a przede wszystkim wytrwałości w doprowadzeniu tej inicjatywy do końca.

Serdecznie pozdrawiam, gratuluję i dziękuję.

Arkadiusz Stefańczyk

Marek Kudla     24 września 2009 00:42 | Katowice
OcenaOcenaOcenaOcenaOcena
To wzruszające wspomnienie koncertu w Gliwicach w "Programie" w 83? I ta muzyka, która do dziś jak mocne wino... Dziękuję. Marek

Mirosław P.     21 września 2009 20:02 | Teraz Gliwice (Kiedyś wyspa Wolin)
Popieram i wspieram Wasz Projekt. Czekam niecierpliwie na wydawnictwo. Pozdrawiam i życzę powodzenia. Mirek

Justyna Janas     16 września 2009 13:59 | Warszawa
OcenaOcenaOcenaOcenaOcena
Po Oppie w 1983 roku aż do dziś chodzą za mną słowa "Niosę jeszcze swe wiersze, jak kitę płomienia...' - przychodzą w najmniej spodziewanych momentach, po tylu latach. Dziękuję za wspomnienie studenckich czasów i przede wszystkim - tej pięknej postaci.


15
Wpisów do książki gości